Forum www.trow.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   Miejsca / Rezydencja Rity Skeeter   ~   Łazienka
Viktor Krum
PostWysłany: Nie 21:35, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Nie mów już nic w takim razie... to brzmi strasznie... strasznie płączliwie mój kochany. Albo... raczej tak beznadziejnie dramatycznie. - uśmiechną się słabo zatrzymał dłonie na jego pasie. Na jednej wysokości przesunął dłonie, od pleców do podbrzusza mężczyzny. - Kocham Cię. Za długo byłeś jednak z Ritą... i możę to też wina Evana. Stałęś się okropnie gadatliwy. Będę się musiał przyzwyczaić, prawda? - Przesunął dłonią po jego łosach na podbrzuszu i uważnie przyglądał się twarzy ukochanego. - Masz piękne oczy. - szepnął uśmiechając się szeroko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Nie 21:40, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Wiem - szepnął z uśmiechem jakby na potwierdzenie wszystkiego co padlo z ust kochanka - gadam dużo bo jestem spragniony mowienia do Ciebie - zaśmial się - a poza tym przez dwa miesiące siedzialem w Bułgarii i mogłem gadać co najwyżej do gnomow ogrodowych - znów sie zaśmial i lekko przygryzl jego nos - kocham Cię Viktor. Jak cholera albo i jeszcze mocniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Nie 21:49, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Ja Cię również kocham. - urwał na chwilę i pogładził mokre włosy kochanka. - Bo widzisz... Ja Cię kocham tak bardzo, że... że chyba muszę Ci powiedzieć coś bardzo ważnego. Ty tego nie poczułeś kochanie, ale... tam wtedy coś się stało. Zostałem... pozbawiony naszej przysięgi. Nie poczułeś, że jej nie ma, ponieważ... nie pamiętałeś, że była. Wszystko co działo się tam miało wpływ na owo "tu" Pamiętasz... - przygryzł wargę i mocniej ścisnął jego ramię. Zaczynało kłuć go w klatce. Znowu łamał prawo czasu. - cienie z lasu? Te, które chciałem odciągnąć od Was? Oni już... nie istnieją.... tutaj. - zacisnął mocniej dłoń na jego ramieniu i objął go, tym samym przeżucając część cięzaru ciała na niego. - To samo stało się z przysięgą. Pamiętasz już ją?... - wyszeptał cicho do jego ucha. Nieprzyjemne kłucie zaczęło powoli ustępować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Nie 21:58, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Pamiętam... - wyszeptał i westchnął a oczy zalśniły mu blaskiem wspomnień przeszłości... - to był tak piękny dzień...musieliśmy się spieszyć. ścigali nas... To było prawie spontaniczna decyzja... ale ja wiedzialem, że kocham Cię tak że mogę to zrobić i nie będzie to zniewolenie a wręcz przeciwnie - wyzowolenie, mówiłeś mi wtedy że przenigdy nikomu mam Cię nie oddawać. A potem te cienie... strach...twój chłód... ból... tyle czasu oddzielnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Nie 22:03, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


Pocałował kochanka przeciągle i z czułością.
- Skoro pamiętasz... myślę, że powinniśmy zrobić jeszcze raz coś takiego. To było silne, ale przepadło. Pomogło mnie uratować, ale nie było zdolne przetrwać. Zwiążemy się... jakoś przez coś. ażdy ułoży swoje słowa. Będziemy wtedy ze sobą na dobre. Niczym małżeństwo. - uśmiechnął się i wzruszył ramionami. - Tak mi wpadło do głowy. Poza tym skoro mamy syna to wypadałoby by jego ojcowie byli ze sobą już zawsze, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Nie 22:13, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Przysięga to wspanialy pomysl - uśmiechnął się szeroko - ale nie przez magię a przez samą miłość. Tak...wlasne słowa i wlasna uroczystość. W rodzinnym gronie lub nawet sami. Będzie pięknie. Igor się ucieszy mając stabilna rodzinę - znow się uśmiechnął i pocałował mężczyznę tylko odrobinę wkladając język w jego usta.
- kocham Cię mój Ty mężu - zaśmiał się głośno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Nie 22:24, 16 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


Oddał pocałunek, ale pokręcił głową w zażenownaniu i zawstydzeniu.
- To bardzo dziwne słyszeć "mężu" od swojego męża... Zostanę przy wersji "kochanie". - uśmiechnął się. - Może chodźmy już na dół. Chcę do Twojego syna. Naszego syna. I nie uważasz, że Rita i Evan się mają ku sobie? Właściwie to wydaje mi się, że chyba by na siebie skoczyli gdyby ich tak zostawić na dwa dni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Pon 21:23, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Jestem pewnien, że mają się ku sobie - roześmiał się - faktycznie powinniśmy już do nich iść no bo w końcu zaczną się martwić że może się potopiliśmy czy co - mrugnął do niego - chociaż chciałbym zostać w twoich ramionach trochę dłużej... szkoda, że w tym domu...no wiesz - wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu.
- Chodźmy już po mi po głowie chodzą różne niestosowne myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Pon 21:28, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Ten dom jest bardzo duży... - mwymruczał cicho przy uchu ukochanego i przesunął dłonią od jego lędźwi do pośladka. - na pewno znajdzie się... jakiś spokojny kąt gdzie będziemy mogli się zająć sobą. I od kiedy... miewasz niestosowne myśli, Toni? Czyżbyś wstąpił do zakonu? - zaśmiał się cicho i musnął ustami szyję mężczyzny. Następnie wyszedł z kabiny razem z nim i zaczął powoli wycierać ciało Dołohova, niemal każde suche miejsce dotykając ustami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Pon 21:34, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Mmmm - zamruczał pod dotykiem jego ust - ale czy to tak by wypadało w domu Rity - zapytał śmiejąc się cicho.
- Viktor... ja nie wiem czy to tak powinno być kiedy jest tyle niebezpieczeństw ale... jestem szczęśliwy wiesz? Bo znow mam Ciebie. Bo nagle okazało się, że mam syna, siostrę a nawet przyjaciela za jakiego mogę uznać Evana. Niczemu nie musimy stawiać czola samemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Pon 21:40, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Owszem. Nie musicie. Dobrze mi z tą świadomością. I dobrze, żę jesteś szczęśliwy. A niebezpieczeństwo w postaci psychopatycznego czarnoksiężnika... narazie nie ma się czego obawiać. Jestem w końcu... kim jestem. - skończył zajmować się osuszaniem ciała Dołohova i zabrał się za swoje. - A czemu nie? Jeśli tylko nie zaciągniesz mnie na schody... albo ja Ciebie, to czemu nie mielibyśmy kochać się w sypialni? Choćby na podłodze na koc jeśli nie chesz w łóżku... siostry. - uśmiechnął się i zrobił minę a la uwodziciel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Pon 21:43, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Nie chcę... musisz to zrozumieć - uśmiechnął się trochę zawstydzony - głupie ale no wiesz... to w końcu moja siostra - zaśmiał się i objął go w pasie całując delikatnie.
- Kocham Cię... jak ja uiwielbiam móc Ci to mówić! Ktoś kiedyś mi powiedział, że te słowa wypowiadane zbyt często tracą swoj wyraz... nie wierzę w to. Za każdym razem są takie same. Zawsze. Od naszego pierwszego kocham do tego sotatniego. Każde jest tak samo mocno kochane - znów się zaśmiał i zmrużył oczy - poradzimy sobie! Ze wszystkim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Pon 21:48, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Jasne. Kto by chciał w łóżku siostry... - z uśmiechem uwolnił się od jego ramion i ubrał. - No nie patrz tak na mnie tylko też się ubierz. Chyba, że chcesz zejść na dół prezentując się w całej okzazałości... Muszę Ci powiedzieć, że jeszcze nigdy nie byłem... nie czułem się tak obłapywany. I nigdy tak pięknie nie mówiłeś mi, że mnie kochasz. Chociaż czasem... czasem używasz zbyt wielu słó mój kochany... - kontunuował kiedy golił twardy zarost.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonin Dołohov
PostWysłany: Pon 21:51, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- wiedziałem, że zwrócisz uwagę że za dużo gadam - powiedział pokazując mu język i powoli zapinając guziki koszuli - ale czasem mam potrzebę wyrazić dokladnie co czuję więc muszę dużo gadać i mnie nie powstrzymasz, o! - udał wojowniczą minę a potem zaraz wybuchnął śmiechem - no kocham Cię i już!
Lekko go odepchnął od lustra żeby również się w nim zobaczyć i spojrzał z rezygnacją na włosy z których każdy stał w inną stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor Krum
PostWysłany: Pon 21:54, 17 Lis 2008 
Wyzwoleniec

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
Płeć: Mężczyzna


- Mmm... te Twoje zajebiste włosy... - zaśmiał się i stanął za nim obejmując go jedną ręką w pasie. Drugą przeciągnął po jego włosach. - Patrz... jeden w jedną, drugi w drugą... jakież one są nieposłuszne... Jakież one są niegrzeczne... - przy każdym słowie zniżał coraz bardziej głos. Znowu rzyłożył wargi do ciepłęj skóry jego szyi i zaczął ją powolutku i dokładnie ssać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum www.trow.fora.pl Strona Główna  ~  Miejsca / Rezydencja Rity Skeeter

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach