Forum www.trow.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   Miejsca / Rezydencja Rity Skeeter   ~   Rezydencja Rity Skeeter
Rita Skeeter
PostWysłany: Śro 12:38, 02 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:27, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


Stała chwilę przed domem i wpatrywała się w gwiazdy zanim do niego weszła. "Cudowny wieczór..."
Weszła do domu niezbyt cicho. "Cholera jasna! Ja jak zwykle muszę cały dom postawić na nogi... Pewnie obudziłam Toniego..."
Udała się szybko do swojej sypialni, poczym do łazienki.
Zanim usnęła długo myślała o cudownym Evanie, który skrywał w sobie tak wiele tajemnic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 17:05, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:51, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


Zawsze gdy pisała artykuły była jakby zahipnotyzowana. Jak w jakimś transie... Po prostu w jakimś takim dziwnym stanie. "Zostawiała" cały świat za sobą... Nagle oprzytomniała. Szyba, w pokoju, w którym się znajdowała pękła. Postanowiła nie panikować.
- To nie mógł zrobić żaden mugol... Mój dom jest dla nich niewidoczny. - wyszeptała sama do siebie. Nagle nawiedziła ją okropna myśl.
- A więc przyszli po mnie... Żegnaj się z życiem Rito Skeeter... - ni stąd ni zowąd wpadł jej do głowy szalony pomysł żeby wyjść i otworzyć drzwi temu "bardzo przyjemnemu" czarodziejowi lub czarownicy co lubi szyby rozbijać.
Podeszła do dzwi i uchyliła je lekko.
- Kto tam? - spytała niepewnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 19:19, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:52, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Panno Skeeter? - szepnął niepewnym głosem, kiedy uchyliła drzwi - przepraszam, że przeszkadzam. Mam jednak sprawę niecierpiącą zwłoki - zsunął z głowy kaptur i spojrzał na nią uważnie. Jego zielone oczy nadawały mu wygląd uosobienia niewinności(;p )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 19:26, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:52, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


- Ooo pan Rosier! - powiedziała ze złością. - Cóż śmierciożerca może chcieć o tej porze ode mnie? - nie miała zamiru go wpuszczać do domu, więc stanęła w drzwaich, oparłwszy się o framugę. - Słucham pan! Tylko zwięźle i na temat!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 19:28, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:53, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Rito...- zwrócił się do niej po imieniu - nie będę owijał w bawełnę, grozi Ci śmiertelne niebezpieczeństwo i ja nim nie jestem - powiedział i zmarszczył brwi - gryzło mnie to już od momentu w którym się rozstaliśmy po tym jak odprowadziłem Cię do domu. Oni na Ciebie polują. Możesz mnie nie wpuścić do domu ale to i tak nic nie zmieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 19:33, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:53, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


- Dobra właź... - wpuściła go niezbyt chętnie. Zaprowadziła go do małego, przytulnego pokoiku. Starała się być opanowana jednak z trudem jej to przychodziło.
- Poluje na mnie ten wasz zakichany psychopata? Obchodzi mnie to jak zeszłoroczny śnieg... A poza tym jakbyś im nie powiedział to by na mnie nie polowali... panie Rosier - rzuciła mu mordercze spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 19:37, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:54, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Jakbym nie powiedział to Czarny Pan sam sprawdziłby to w moim umyśle i tylko oskarżono by mnie o zdradę i na pewno nie dałbym rady Ci pomóc. Żadnego pożytku by ze mnie nie było no chyba, że dla robaków w ziemi - skrzywił się - uważam że jesteś wartościowa...a ja i tak niedługo zginę...więc chcę żeby chociaż z mojego żywota jakiś pożytek był.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 19:42, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:56, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


- Wartościowa? Śmieszne żarty... - skrzywiła się. - Według mnie to oboje zginiemy prędzej czy później bo przecież Twój pan i władca dowie się, że tu byłeś. Nie powinieneś był tego robić... Niepotrzebnie się narażasz... Choć trzeba przyznać, że to wspaniałe z Twojej strony... - tym razem jej głos był już o wiele spokojniejszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 19:48, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:56, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Wiem, że na mnie już wydano wyrok śmierci, jeszcze zanim Cię poznałem. Kiedy tylko Voldemort wróci do rezydencji Lestrange wezwie mnie do siebie i ukarze - powiedział patrząc w przestrzeń. Był zamyślony ale i spokojny - ale się nie boję. Zginę ale będę mieć świadomość, że ginę bo nie chciałem podporządkować się głupim zasadom i głupiej dyscyplinie. Ja chcę być wolny Rito. A zaznam wolności dopiero po śmierci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 19:52, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:57, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


- Ty do nich nie pasujesz... - powiedziała cicho patrząc wprost w jego zielone oczy. - Jesteś całkiem inny niż oni. Jesteś taki delikatny... czuły... i najważniejsze - masz serce. Dlaczego się zniewoliłeś? Dlaczego pozwoliłeś żeby kierował Tobą jakiś niepoprawny egoista? Dlaczego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 19:57, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:57, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Może dlatego, że jestem słaby? Może dlatego, że byłem samotny - wyszeptał i usiadł na kanapie spuszczając głowę - nikt nigdy nie liczył się z moim zdaniem. Jedyne co słyszalem to "zniewieściały Evanek" "panienka" i inne takie. - skrzywił się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 20:02, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:58, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


Usiadła obok niego na kanapie i ujęła jego dłoń. - Praktycznie wcale się nie znamy ale szczerzę mogę powiedzieć, że napewno nie jesteś słaby. Samotny... to napewno, to widać w Twoich oczach. Są takie smutne. Dla mnie zawsze będziesz cudownym człowiekiem skrywającym w sobie wiele tajemnic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 20:08, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:58, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Uśmiechnął się do niej.
- Jak Cię poznałem...wiesz od razu wydałaś mi się bardzo ciepła i godna zaufania. Polubiłem cię inaczej w życiu nie zaprosiłbym do lorzy - zaśmiał się cicho - zazwyczaj do teatru czy galerii chodzę sam. A z Tobą było na prawdę bardzo przyjemnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita Skeeter
PostWysłany: Pon 20:18, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:58, 28 Sie 2008 
Czarownica

Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade


- Cieszę się, że mogłam Cię poznać. Chociaż nasze pierwsze spotkanie było dość niefortunne. - zaśmiała się na wspomnienie ich upadku. - To był naprawdę miły wieczór. Dziękuję Ci za niego. Tylko... - zmarszczyła brwi - powiedz mi... dlaczego nie przyznałeś się, że jesteś śmierciożercą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Rosier
PostWysłany: Pon 20:21, 21 Lip 2008
PRZENIESIONY
Czw 16:59, 28 Sie 2008 
Śmierciożerca

Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- A jak to sobie wyobrazasz? - zaśmiał się i zrobił udawaną poważną minę -Dzień dobry Pani jestem śmierciożercą może usiądzie pani ze mną w lozy? - wybuchnął śmiechem - na pewno byś ze mną wtedy obejrzala spektakl nie ma co!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.trow.fora.pl Strona Główna  ~  Miejsca / Rezydencja Rity Skeeter

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach